This page is not created by, affiliated with, or supported by Slack Technologies, Inc.
2016-03-03
Channels
- # admin-announcements (2)
- # beginners (18)
- # boot (118)
- # cider (12)
- # cljs-dev (12)
- # cljsrn (24)
- # clojure (142)
- # clojure-art (4)
- # clojure-bangladesh (3)
- # clojure-ireland (1)
- # clojure-italy (7)
- # clojure-norway (4)
- # clojure-poland (207)
- # clojure-russia (101)
- # clojurescript (108)
- # clojurewerkz (2)
- # core-async (6)
- # css (8)
- # data-science (23)
- # datomic (31)
- # devcards (2)
- # emacs (8)
- # funcool (25)
- # hoplon (34)
- # immutant (78)
- # ldnclj (7)
- # lein-figwheel (4)
- # leiningen (6)
- # luminus (35)
- # off-topic (1)
- # om (119)
- # onyx (43)
- # parinfer (29)
- # proton (11)
- # re-frame (25)
- # remote-jobs (1)
- # slack-help (1)
- # spacemacs (3)
- # yada (10)
no, polski to może nie jest najlepszy język do programowania, w sumie ciekawe dlaczego, @nooga pewnie już wie, ale mnie bardzo interesuje przestrzeń "determinizm lingwistyczny a programowanie" i pochodne (trochę o tym opowiem na FrontTrends jak ktoś się wybiera to zapraszam)...
warto spędzić 3 minuty: https://www.youtube.com/watch?v=77KAHPZUR8g
no tylko ze jak do roznych wymiarow jezykow (od paradygmatow do roznych rodzajow skladni) dodamy jeszcze wymiar jezyka ludzkiego to dopiero sie misz masz zrobi. to ja juz wole pozostac przy jezyku angielskim, ewentualnie opisie matematycznym. Inna sprawa ze co tak naprawde zmienia ze np bedziesz miec keywordy takie jak if else itp po arabsku? Koles wymienia tutaj jako zalete to ze mozna slowa laczyc podkresleniem ale to samo przeciez mozesz robic w innych jezykach programowania. To ze nie istnieje slowo po angielsku my_____awesome____fn to nie znaczy ze nie mozesz sobie tak napisac, przeciez to wszystko i tak sa tylko labele
bardziej chodzi o to że możesz "if_________else" zrobić zamiast zawsze pisać "ifelse"
ok, do nauki mysle ze spoko. ale tak naprawde zamiast tworzyc nowy jezyk mozna by po prostu potworzyc jakies makra/funkcje
ale nie wiem tak naprawde czy mysle po angielsku kiedy programuje. i tak najpierw idea powstaje w glowie a potem to probuje wcisnac w jezyk w ktorym pisze
no nie wiem, wg mnie masz rozne paradygmaty i to bardziej skrzywia jezyk niz sam faktyczny jezyk ludzki
kwestia ze moze tez mam za mala wiedze bo nie wiem jaka jest alternatywa dla logiki "angielskiej" (chodzi o boolowska?)
jak znasz tylko świat w którym liczby istnieją od zawsze to nie jesteś w stanie na nie spojrzeć inaczej
ja nie mysle po angielsku jak programuje, ja mysle o kształtach danych i ich przemianach, o czasie i zdarzeniach
ale sama idea jest możliwa do rozrysowania jako diagram, zapisania jako artykuł, wyjaśnienia ustnie
więc to troche jak w SICPie napisali, że programista ma ten superpower, że potrafi zamknąć swoją myśl w maszynie, która pozwala tej myśli używać innym
no i wlasnie dlatego jezyk naturalnych bym rozpatrywal jako efekt uboczny tego ze trzeba wyrazic swoje mysli
a np ta kwestie ze pewne plemiona mysla bez liczb, nie maja na nie nazwy bym traktowal raczej jako paradygmat np nie-numeryczny i zastanawial sie jako wyekstrahowac ten paradygmat do jakiegos jezyka uniwersalnego niz tworzyl jezyki programowania w jezyku tych plemion
ok, to bylby pierwszy krok w badaniu tego paradygmatu ale nie chcialbym w przyszlosci uczyc sie kolejnych jezykow naturalnych tylko po to zeby w jakims paradygmacie pisac 😛
w sumie to tez dziala w druga stronę - jako programiści potrafimy wyrażać się stosunkowo precyzyjnie
nie cały czas, ale często - jeśli coś dobrze rozumiesz to potrafisz to precyzyjnie wyjaśnić
no z tego co czytalem lekcje z "programowania" w finlandii dla dzieci wlasnie na tym maja sie skupic. zeby nauczyc dzieci jednoznacznie wyrazac swoje mysli itp
no C jest spoko, ale chodz mi o to ze jak sie mowi o nauce dzieci programowania itd to ludzie strasznie sie fiksuja na jezykach programowania zamiast na sposobie myslenia
co tu się wyprawia... a taki spokój był ale fajne rozkminy o tym języku i wpływie języka na kodzenie :thumbsup: nie patrzyłem tak na to nigdy
Ale w sumie problem jest w drugą stronę, jak język programowania jest lokalizowany to każdy kraj zamyka się w swoim kręgu i obcokrajowiec nad tym kodem nie popracuje : V
Już ew. prędzej rozwiązaniem by było żeby język dalej był po angielsku, ale IDE miało dualną reprezentację pozwalającą na pisanie w swoim języku, co by było automatycznie tłumaczone do leżącego pod tym angielskiego języka programowania.
niekoniecznie, ja mówiłem o czymś głębszym, o tym że inny język może potencjalnie mieć inny sposób wyrażania ideii
Jak już jesteśmy przy dualnych reprezentacjach — ktoś z was słyszał o naszym Polskim języku programowania Luna? : D
Ale potem to jest w trakcie kompilacji tłumaczone do pośredniego Core, a potem jeszcze do STG.
ok, rozumiem, wydaje mi się że to nie jest problem który jesteś w stanie rozwiązać tak
Może jak sobie popatrzysz na MPS (https://www.jetbrains.com/mps/) albo tą Lunę to Ci w pewien sposób to rozjaśni
ja nie wiem czy np. efekt wielu języków nie jest dobry, bo skoro język wpływa na myślenie, to dobrze znać ich jak najwięcej(?) czy nie dobrze(?) nie wiem
Chodzi o to, żeby ten core był language-independent, a te nakładki w suahili czy języku indian navajo by tłumaczyły koncepcje z ich języka na wspólny core language
ok, tu jest trochę nieporozumienie, bo ja nie mówię do końca język jako polski, angielski, etc...
No znaczy na pewno jest to interesujące na swój sposób jak różne rzeczy kształtują aparat myślowy człowieka
Tylko masz tu dość mocne i nierozwiązywalne tension między globalizacją a nacjonalizacją.
I w drugą stronę, jak sprowadzisz wszystko do wspólnego mianownika to czy potecjalne plusy różnych peerspektyw się w tym nie zatracą.
No poliglotyzm jest na pewno spoko, pewne rzeczy naturalnie się wyraża w pewnych językach, inne — w innych.
fajny artykuł czytałem ostatnio o języku który ma tylko około 100 słów o ile dobrze pamiętam
Ale nie wiem czy to języki ludzkie czy to programowania są aż tak diametralnie różne żeby uniemożliwiały pomyślenie pewnych koncepcji.
Ale na pewno znacznie determinują nasze kategorie poznawcze i w pewnych językach pewne koncepcje są naturalniejsze niż inne
No biorąc pod uwagę to, jak nam się wydaje że mózg działa, to nie brzmi to nieprawdopodobnie
Wiesz co, to na pewno gdzieś się musiało zacząć i potem tylko ten mechanizm się coraz lepiej dostosowywał do potrzeb ludzi
W sumie to by było dość ciekawe, aczkolwiek niemożliwe, wiedzieć jak myśleli prehistoryczni ludzie.
Intuicyjnie wydaje się, że tacy prehistoryczni ludzie nie mogli umieć tak dobrze myśleć abstrakcyjnie jak my, bo po co, ale kto wie?
@szymon_k: ogólnie nauka głuchoniemego czytania to już jest ciekawa sprawa nawet w dzisiejszych czasach
i wspominal, ze głuchoniemi gdy piszą czasem np. mylą słowa, które napisane wyglądają inaczej ale mają podobne symbole migowe
W ogóle też chyba jest różnica między językiem migowy (który jest językiem naturalnym ludzi głuchoniemych) a językiem miganym (który próbuje oddać dany język gestami).